Siostry Nazaretanki
Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, czyli Nazaretanki, to międzynarodowe zgromadzenie apostolskie, którego misją w Kościele jest modlitwa i posługa na rzecz rodziny. W tym roku Zgromadzenie obchodzi Jubileusz 150-lecia jego powstania.
Początki Zgromadzenia.
W 1875 roku Franciszka Siedliska, odczytując w sercu Boże zaproszenie do utworzenia nowego Zgromadzenia, z kilkoma kandydatkami wyjechała do Rzymu, gdzie otrzymała błogosławieństwo papieża Piusa IX na założenie nowej rodziny zakonnej. Rzym - stolica Kościoła, nie jest miejscem przypadkowym. Bardziej niż względy polityczne (czas rozbiorów i restrykcje wobec Kościoła katolickiego, zwłaszcza w zaborze rosyjskim) za wyborem miejsca przemawiało pragnienie ścisłego związania przyszłego zgromadzenia z Kościołem oraz nadania mu od początku charakteru międzynarodowego.
W 1877 roku, po początkowych trudnościach, pierwsza wspólnota nazaretańska pod opieką bł. Franciszki Siedliskiej osiągnęła niezbędną stabilność i weszła na drogę dynamicznego rozwoju. Pierwszym domem Zgromadzenia poza Italią był Kraków (1881), ale już w 1884 roku mała rodzina zakonna została podzielona na pół i bł. Franciszka Siedliska zabrała 11-osobową grupę sióstr na kontynent amerykański. Powstały 3 pierwsze placówki amerykańskie. Siostry zaczęły apostolstwo od przyparafialnych szkół dla dzieci emigracji Polskiej w Chicago, ale wkrótce rozszerzyły swoją misję na inne formy apostolstwa (np. szpitale), obejmujące wszystkich potrzebujących, niezależnie od narodowości. Kolejne placówki Zgromadzenia powstawały w Anglii, Francji i na ziemiach polskich (Lwów).
Franciszka Siedliska jako założycielka Zgromadzenia zakonnego była bardzo aktywna. Otwierała szkoły szpitale nabywała budynki dla tych celów, zawierała umowy, sama zajmowała się finansami, zakładała różne instytucje opiekuńcze w Europie i Ameryce.
W przypadku problemów w prowadzeniu dzieł apostolskich jechała wyjaśniać sytuację, ustalać kompetencje, podróżowała z jednego krańca świata na drugi. Była w stałym kontakcie z siostrami prowadzącymi dzieła w różnych krajach poprzez listy, tysiące listów, pisanych często nocą, w których między innymi załatwiała interesy, udzielała rad, pocieszała, przenosiła na papier duchowość nazaretańską.
Pragnieniem bł. Franciszki Siedliskiej było, aby rodziny i wspólnoty odzwierciedlały coraz bardziej dom Jezusa, Maryi i Józefa. Obecnie pracujemy na 5 kontynentach, w 14 krajach - Polska, Stany Zjednoczone, Rosja, Białoruś, Ukraina, Kazachstan, Australia, Filipiny, Francja, Italia, Anglia, Izrael, Ghana, Chorwacja. Uczestnicząc w Jezusowej misji szerzenia Królestwa Bożej Miłości, angażujemy się w różne formy działalności w Kościele i z Kościołem. Obejmują one: duszpasterstwo rodzin, nauczanie dzieci i młodzieży poprzez prowadzenie przedszkoli, szkół, świetlic środowiskowych, pomoc samotnym matkom oraz chorym i osobom w podeszłym wieku. Podejmujemy również inne prace w odpowiedzi na aktualne potrzeby Kościoła. W tym roku Zgromadzenie obchodzi Jubileusz 150-lecia.
Błogosławione Męczennice z Nowogródka
Najpełniej Testament Założycielki zrealizowały błogosławione Siostry Męczennice z Nowogródka, które ofiarowały swoje życie, by ocalić rodziny. Siostra Stella i jej dziesięć towarzyszek, wiodły proste, przepełnione wiarą i oddaniem życie, służąc mieszkańcom Nowogródka.
Historia Sióstr rozpoczyna się 4 września 1929 roku, kiedy dwie pierwsze nazaretanki przybyły do Nowogródka. Kilka osób pomogło im w znalezieniu domu i wkrótce dołączyło do nich więcej sióstr. Mieszkańcy miasta niezbyt chętnie przyjęli siostry, zaczęto nawet rozważać wycofanie ich z miasta. Biskup Zygmunt Łoziński, który sprowadził siostry, prosił: Nowogródka nie opuszczać, na stanowisku trwać. Taka jest wola Boża i moja! Przełożona Generalna Matka Lauretta Lubowidzka była równie stanowcza w swojej odpowiedzi: Zdecydowanie trwać na stanowisku – ustąpić nie wolno, tu chodzi o Dom Chrystusa Króla. On ma zwyciężyć. O Jego Królestwo walczyć nam trzeba, nieustraszenie przetrwać wszystkie trudności, bo wielkie rzeczy tam się dokonają. W posłuszeństwie siostry pozostały w Nowogródku i wkrótce dojechało jeszcze kilka nowych sióstr. Cierpliwie i z miłością siostry te wychodziły naprzeciw Nowogrodzianom. Rozpoczęły od prowadzenia dla dziewcząt zajęć nauki szycia. Wkrótce zaczęły uczyć religii i udzielać korepetycji z francuskiego. Stopniowo mieszkańcy zaakceptowali i pokochali siostry. Nazaretanki zajmowały się również kościołem parafialnym nazywanym Farą.
Przez wiele lat życie w Nowogródku płynęło spokojnie. Ludzie różnych wyznań mieszkali obok siebie, nie stwarzając żadnych trudności. Fara stała się miejscem, w którym mieszkańcy zbierali się na gorliwą modlitwę i spotkania. Życie sióstr skupiało się wokół modlitwy, troski o Kościół, nauczania religii i prowadzenia szkoły dla tamtejszych dzieci, oraz na radosnym przeżywaniu życia wspólnotowego. Druga wojna światowa wszystko zmieniła.
Nowogródek był najpierw pod okupacją radziecką, a następnie niemiecką. Podczas pierwszej okupacji odebrano siostrom szkołę, zniknęły habity. Siostry zostały zmuszone do opuszczenia klasztoru i zamieszkania w domach parafian. Spotykały się razem jedynie na Mszy świętej i nabożeństwach w Farze. Po dwóch latach Nowogródek przeszedł pod okupację niemiecką. Siostry wróciły do klasztoru i włożyły habity. Podejmowały w tym czasie różnego rodzaju prace pozwalające im się utrzymać.
W klasztorze latem 1943 roku mieszkało dwanaście sióstr. Niemcy stawali się coraz bardziej okrutni wobec mieszkańców Nowogródka. Żydzi zostali zebrani i rozstrzelani na miejscu; zamordowano kapłanów z okolic; 120 osób, głównie ojców i innych członków polskich rodzin przetrzymywano w więzieniu od 17 do 19 lipca 1943 roku. Kobiety przyszły do sióstr, błagając, by modliły się o uwolnienie ich bliskich. Siostry modliły się, aby, jeśli potrzebna jest ofiara, Bóg przyjął raczej ich, a mężczyźni, by powrócili do Nowogródka.
W niedzielę 1 sierpnia 1943 roku, po spędzeniu nocy w piwnicy komisariatu, siostry Stella Mardosewicz, Imelda Żak, Kanizja Mackiewicz, Rajmunda Kukołowicz, Daniela Jóźwik, Kanuta Chrobot, Sergia Rapiej, Gwidona Cierpka, Felicyta Borowik, Heliodora Matuszewska, i Boromea Narmontowicz zostały wywiezione do pobliskiego lasu znajdującego się kilka kilometrów od miasta. Tam Je rozstrzelano i wrzucono do wspólnego grobu. Bóg przyjął ich ofiarę – mężczyźni ocaleli.
Ojciec Święty Jan Paweł II beatyfikował s. Stellę i Jej Towarzyszki w Rzymie 5 marca 2000 roku. Liturgiczne wspomnienie Męczennic przypada 4 września.
Siostra Małgorzata Banaś
Służebnica Boża s. Maria Małgorzata (Ludwika Banaś) urodzona w Kleczy Dolnej k. Wadowic, 15 lutego 1917 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. W roku 1934 została skierowana do domu w Nowogródku, gdzie w czasie wojny pracowała w miejscowym szpitalu. 31 lipca 1943 roku Gestapo wydało rozkaz, by siostra Stella i pozostałe siostry stawiły się na komisariacie. W drodze na posterunek spotkały dwunastą siostrę ze wspólnoty, siostrę Małgorzatę wracającą z dyżuru w szpitalu – miała więc na sobie świeckie ubranie. Siostra Stella powiedziała jej, by poszła do domu i zaopiekowała się księdzem i Farą. Siostra Małgorzata nigdy więcej nie zobaczyła już swoich sióstr.
1 sierpnia 1943 roku jedenaście sióstr zostało przewiezionych przez nazistów do pobliskiego lasu; tam je rozstrzelano i wrzucono do wspólnego grobu. Po jakimś czasie siostra Małgorzata, z pomocą mieszkańców, odnalazła grób sióstr w lesie. Postanowiła zaopiekować się i chronić mogiłę aż do czasu, gdy będzie można przenieść ciała sióstr do Fary, kościoła parafialnego, i dokonać pochówku na przykościelnym cmentarzu. Siostra nabrała przekonania, że jako jedyna ocalała ma za zadanie opiekować się mieszkańcami Nowogródka i Farą.
Przez lata komunizmu siostra Małgorzata mieszkała w malutkiej zakrystii kościoła farnego i kontynuowała przygotowywanie dzieci do sakramentów świętych. Kiedy ksiądz, dla własnego bezpieczeństwa, musiał pozostawać w ukryciu, siostra Małgorzata troszczyła się o obecność Najświętszego Sakramentu w świątyni i pomagała ludziom podtrzymywać w nich ducha religijnego. Mieszkańcy Nowogródka nazywali siostrę Małgorzatę Stróżem Tabernakulum. Zmarła 26 kwietnia 1966 roku, a jej proces beatyfikacyjny, jako duchowej męczenniczki, rozpoczął się 19 lutego 2003 roku. Czekamy teraz na cud potrzebny do beatyfikacji.
***
zebrała i opracowała s. Estera Smok
zdjęcia z Archiwum Sióstr Nazaretanek
